Partner
Robotyzacja na nowo – przełomowy wyrok WSA w Poznaniu (I SA/Po 167/25)
Czas czytania: 3 min.
Autor
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 10 czerwca 2025 r. może okazać się kamieniem milowym w dyskusji o zastosowaniu tzw. ulgi na robotyzację. Spór, który trafił na wokandę, dotyczył spółki pragnącej jednorazowo odliczyć od dochodu połowę kosztów zakupu robota przemysłowego już w roku nabycia.
Geneza konfliktu
Podatnik wystąpił o interpretację indywidualną, powołując się na literalne brzmienie art. 38eb ust. 1 i 2 ustawy o CIT. Jego zdaniem przepisy zezwalają na odliczenie 50 % wydatku poniesionego na robota w tym samym roku podatkowym, w którym dokonano zakupu. Dyrektor KIS uznał to stanowisko za błędne: skoro robot staje się środkiem trwałym, wydatek powinien być rozliczany wyłącznie poprzez odpisy amortyzacyjne rozłożone na kolejne lata.
Rozstrzygnięcie sądu
WSA nie podzielił argumentacji organu. Sędziowie zwrócili uwagę na znaczenie słowa „poniesione” – zgodnie z potocznym i prawnym rozumieniem chodzi o moment faktycznego wydatkowania środków, a nie o późniejszy sposób ich księgowego rozliczenia. Tryb amortyzacji to jedynie technika rozłożenia kosztu w czasie, nie zaś samo „poniesienie kosztu” w rozumieniu przepisów ulgi.
Sąd zauważył również, że art. 38eb nie odwołuje się do zasad amortyzacji, lecz wprost do „kosztów uzyskania przychodów poniesionych na robotyzację” oraz „kosztów nabycia”. Gdyby ustawodawca chciał ograniczyć ulgę tylko do odpisów amortyzacyjnych, zapisałby to wyraźnie. Ograniczająca interpretacja Dyrektora KIS – zdaniem WSA – niweczy prorozwojowy cel ulgi, którym jest szybkie pobudzenie inwestycji w nowoczesne technologie.
Dotychczasowa praktyka fiskusa
Do tej pory Krajowa Informacja Skarbowa i większość doradców przyjmowali, że preferencja obejmuje jedynie amortyzację robota. W rezultacie podatnicy, kierując się ostrożnością, odliczali ulgę dopiero w miarę dokonywania odpisów, a nie od razu po zakupie urządzenia.
Coraz mocniejsze wyłomy w interpretacjach
Poznańskie orzeczenie wpisuje się w nowy trend. Podobne wnioski płyną z rozstrzygnięć WSA w Warszawie (III SA/Wa 1993/23, grudzień 2023 r.) i w Łodzi (I SA/Łd 713/24, styczeń 2025 r.). Oba sądy podkreśliły, że „odliczeniu podlega kwota wydatków warunkująca nabycie własności robota”, a stanowisko łączące ulgę z amortyzacją jest bezzasadne.
Konsekwencje dla firm
Dla przedsiębiorstw planujących nakłady na automatyzację w schyłkowym okresie obowiązywania ulgi (do końca 2026 r.) rozwijająca się linia orzecznicza to istotna wiadomość. Otwarcie się sądów na jednorazowe odliczenie może znacząco zwiększyć atrakcyjność inwestycji w roboty przemysłowe i poprawić przepływy pieniężne w roku zakupu.
Warto jednak pamiętać, że organy podatkowe dotąd konsekwentnie odmawiały takiego podejścia. Do czasu rozstrzygnięcia przez Naczelny Sąd Administracyjny lub ewentualnej zmiany przepisów najbezpieczniej jest zabezpieczyć swoje stanowisko interpretacją indywidualną – zwłaszcza przy inwestycjach o dużej wartości. Podatnicy, którzy rozliczali ulgę jedynie poprzez amortyzację, mogą rozważyć analizę swoich rozliczeń z poprzednich lat i ewentualne korekty, jeżeli nowa linia sądowa zostanie utrwalona.