Partner
Korekty ceny niebędące błędem ani rozliczeniem transferowym mogą być rozpoznawane na bieżąco
Czas czytania: 3 min.
Autor
Bieżące ujęcie korekt – ale nie zawsze są one kosztem podatkowym
W sprawie rozpatrywanej przez sądy chodziło o spółkę operującą w branży rolniczej. Podczas zakupu płodów rolnych od podmiotów powiązanych stosowała ona model wyceny oparty na planowanej marży ze sprzedaży. Ostateczne ceny nabycia były korygowane po sprzedaży towarów klientom zewnętrznym – w zależności od realnie uzyskanej marży. W przypadku rozbieżności między marżą zakładaną a rzeczywistą, dokonywano korekty poprzez wystawienie odpowiedniej faktury.
Zgodnie z art. 15 ust. 4i ustawy o CIT, jeżeli faktura korygująca dotyczy kosztów uzyskania przychodów, a jej przyczyną nie jest pomyłka rachunkowa ani oczywisty błąd, to koszt ten może zostać ujęty w miesiącu otrzymania faktury. Przepis nie odnosi się jednak do korekt związanych z cenami transferowymi, co zostało doprecyzowane w art. 15 ust. 4k pkt 2 ustawy.
Spółka była zdania, że skoro korekty nie wynikają z pomyłek ani nie odnoszą się do transakcji transferowych, mają prawo być ujmowane w momencie ich otrzymania.
Fiskus: brak przesłanek do uznania za koszt uzyskania przychodu
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej przyznał, że nie mamy tu do czynienia z korektą cen transferowych, jednak odmówił spółce prawa do ujęcia wydatków jako kosztów podatkowych. W jego opinii korekty służą jedynie osiągnięciu ustalonego poziomu marży, a nie generowaniu przychodu lub jego zabezpieczeniu. Wydatki te, jak wskazał organ, mają charakter wewnętrzny i nie stanowią kosztu w rozumieniu art. 15 ust. 1 ustawy CIT.
Wobec powyższego fiskus uznał, że nie ma znaczenia, czy korekta zostałaby ujęta „na bieżąco” czy wstecznie – ponieważ nie stanowi ona kosztu podatkowego w ogóle.
Sąd: celem jest zysk, a nie tylko księgowe wyrównanie
Z takim podejściem nie zgodził się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu (sygn. I SA/Po 1080/21). Uznał, że korekty dotyczące pierwotnych cen nabycia płodów rolnych są ściśle powiązane z konkretnymi transakcjami zakupu. Zmierzają one do osiągnięcia planowanego poziomu rentowności, a tym samym – zysku. Według WSA, mechanizm korekcyjny służy również ochronie przed potencjalnymi stratami, co wpisuje się w ustawowe przesłanki kosztu uzyskania przychodu.
W związku z tym sąd pierwszej instancji orzekł, że spółka ma prawo ujmować takie korekty na bieżąco, zgodnie z art. 15 ust. 4i ustawy CIT, ponieważ nie są one skutkiem błędu ani nie dotyczą cen transferowych.
NSA: fiskus pominął istotę pytania
Orzeczenie to zostało podtrzymane przez Naczelny Sąd Administracyjny, który zakwestionował stanowisko fiskusa. W ocenie NSA organ błędnie odmówił wydatkom statusu kosztu podatkowego i tym samym nie odpowiedział wprost na pytanie spółki o moment ich ujęcia.
Sędzia sprawozdawca Artur Kot zaznaczył, że spór dotyczył nie tyle definicji kosztów podatkowych jako takich, ile technicznej kwestii momentu ich rozpoznania. W związku z tym – skoro fiskus przyjął błędną podstawę prawną, decyzja organu została uchylona.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 11 czerwca 2025 r., sygn. II FSK 1204/22